AxelBeach Miami (ex. The Hall South Beach)

W zeszłym tygodniu przebywaliśmy kilka dni w tym hotelu. Najpierw poszedłem do mojego pokoju w oddzielnym budynku i zanim otworzyłem drzwi pokoju, poczułem silny zapach ludzkiego moczu w obszarze wspólnym pomiędzy naszym pokojem, innym pokojem i klatką schodową. Codziennie przechodziłem przez ten obszar i czułem zapach moczu. Wyglądało na to, że ktoś tam oddał mocz, a personel nigdy nie zajął się sprzątaniem ani dezynfekcją. Zawsze zastanawiałem się, dlaczego personel utrzymania nic z tym nie robi.

Pokój jest przestronny, ale przestarzały. Drzwi do toalety nie zamykały się poprawnie. Dwa razy zatrzasnąłem się w toalecie, ponieważ nie mogłem otworzyć drzwi od środka. Musiałem pukać, żeby ktoś otworzył je od zewnątrz. Umywalka nie miała dużo miejsca na pozostawienie osobistych/toaletowych przedmiotów.

Klimatyzator nie działał poprawnie. Pewnego dnia temperatura w pokoju wynosiła 84 stopnie Fahrenheita przez cały dzień/noc.

Recepcja nie była przyjazna. Pewnego razu kupiłem coś do jedzenia i pracowałem na laptopie w dalekim rogu holu przy barze. Pracownicy przyszli i zapytali, czy przebywam w hotelu, poprosili o numer mojego pokoju i kazał mi przenieść się do restauracji, żeby skończyć posiłek. Jak żenujące i niegrzeczne, zwłaszcza pytanie o numer pokoju gościa. Myślałem, że to była okropna relacja z klientem. Mogli to lepiej załatwić. To była zła jakość obsługi.

Chętnie udostępnię informacje o personelu/kierowniku i pokoju, jeśli będą tego potrzebować do celów szkoleniowych/usprawnień.