Festa Via Pontica Resort

Pobyt w tym miejscu jako rodzina 7 osobowa, 3 dorosłych i 4 dzieci w połowie do końca września, przyjechaliśmy późno w nocy, aby powitać nas miła pani na recepcji, która zameldowała nas i dała nam lunch w pudełku, co było miłym zaskoczeniem, ponieważ nie spodziewaliśmy się niczego, zawierał on bardzo twardy kanapki z szynką, która wyglądała jakby była zepsuta tydzień wcześniej i twardy rogalik, butelka wody i jabłko, miła oferta, ale woda i jabłko były docenione przez wszystkich. Pokoje są piękne, czyste i bardzo nowoczesne! Niestety jest mało miejsca na przechowywanie, co oznaczało, że czworo z nas mieszkało z walizek przez cały tydzień i nie było gdzie ich przechowywać, więc czuliśmy, że są one trochę w drodze! Baseny były zdecydowanie najlepszą rzeczą w tym miejscu, spędziliśmy 5 z 7 dni w basenie, dzieci to uwielbiały, ale zimno gdy pierwszy raz wchodzisz, ale szybko się rozgrzewasz przy ciepłej pogodzie. All inclusive napoje były w porządku, trochę trafione i chybione z koktajlami i winem, ponieważ pod koniec sezonu dosłownie dawali nam to, co im zostało! Teraz jedzenie! O mój Boże! Mogłabym trafić do więzienia i dostać lepsze jedzenie, na śniadanie była stacja z omletami, kiedy była tam kobieta, kilka razy pytaliśmy, a oni po prostu mówili nie, nie dzisiaj, raz powiedzieli, że dostałem fasolę na toście (dosłownie jedyna inna jadalna rzecz oprócz omletu na bufecie!) usiadłem i kucharz zapytał, czy chcę omlet, wtedy już jadłem moją fasolę na toście! Lunch i kolacja wyglądały tak, jakby kucharz po prostu rzucał czymkolwiek mógł znaleźć i podawał to! Drugiego dnia skończył się sos pomidorowy, więc powiedzieli, że nie będą już go sprowadzać! Koniec sezonu! Zmęczyłem się słuchaniem tego pod koniec wakacji, rozumiem, że to koniec sezonu, ale przecież nie powinniśmy dostawać tylko resztek i okruszków! Brak sklepów w pobliżu, ponieważ wszystkie były zamknięte, i żadnych innych restauracji poza 30-minutową jazdą autobusem do Sunny Beach, gdzie byliśmy i jedliśmy poza hotelem dwa razy! Mój 5-letni syn miał łzy w oczach, gdy spróbował swojego jedzenia w restauracji, ponieważ to jedyna porządna rzecz, jaką smakował! Nie jestem wybrednym jedzeniowym, ale wszystko wyglądało albo niedopieczone, albo po prostu rzucone razem, jako all inclusive jedzenie jest dużą częścią i to było ogromne rozczarowanie! Sam hotel jest dosłownie pośrodku opuszczonych budynków! Wszystko, w tym inne hotele, jest zabite deskami! Dosłownie nie ma nic, chyba że chcesz 30-minutową jazdę autobusem, rozrywka składała się z 30-minutowego mini dyskoteki dla dzieci każdej nocy od 20:00 do 20:30, ale dokładnie to samo każdej nocy, do 4 dnia moje dzieci same się bawiły, grając w piłkę nożną lub w pobliskim parku przy plaży, plaża też jest trochę zniszczona, ale podejrzewam, że to dlatego, że nie ma tam niczego. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli wróciłabym do Bułgarii, nie zbliżyłabym się do tego hotelu! personel recepcji jest absolutnie uroczy! Personel baru zbyt zajęty telefonami, aby się przejmować, a zespół rozrywkowy widzisz przez około 30 minut dziennie, jeśli w ogóle!